Czym właściwie jest dostępność cyfrowa dla stron internetowych (i dlaczego WCAG to ważne literki)?

Zanim zagłębimy się w szczegóły samej ustawy, warto na chwilę zatrzymać się i wyjaśnić, czym tak naprawdę jest dostępność cyfrowa. Najprościej mówiąc, to projektowanie i tworzenie stron internetowych, aplikacji mobilnych oraz dokumentów cyfrowych w taki sposób, aby mogły z nich korzystać wszyscy użytkownicy, niezależnie od ich sprawności, wieku czy używanego sprzętu i oprogramowania.
Pomyśl o tym jak o rampie podjazdowej przy schodach do budynku. Rampa ułatwia wejście osobom na wózkach, ale korzystają z niej również rodzice z wózkami dziecięcymi, osoby starsze mające problem z pokonywaniem stopni, czy nawet ktoś z ciężką walizką. Podobnie jest w świecie cyfrowym. Strona dostępna to strona bez barier, otwarta dla:
- Osób z niepełnosprawnościami:
- wzroku: np. osób niewidomych (korzystających z czytników ekranu, które „czytają” treść strony na głos), słabowidzących (potrzebujących dużego kontrastu, możliwości powiększenia tekstu), czy z zaburzeniami widzenia barw (np. daltonizmem).
- słuchu: np. osób niesłyszących lub słabosłyszących (potrzebujących transkrypcji dla materiałów audio lub napisów do filmów).
- ruchu: np. osób mających trudności z precyzyjną obsługą myszki (które często korzystają tylko z klawiatury do nawigacji) lub z ograniczoną siłą czy kontrolą ruchów.
- poznawczymi i neurologicznymi: np. osób z dysleksją, ADHD, spektrum autyzmu (które potrzebują klarownej struktury, prostego języka, unikania migających elementów).
- Seniorów: u których naturalnie mogą pojawić się ograniczenia wzroku, słuchu czy sprawności manualnej.
- Osób z tymczasowymi ograniczeniami: np. kogoś ze złamaną ręką (chwilowo nie może używać myszki), w hałaśliwym otoczeniu (nie może odsłuchać wideo bez napisów), czy korzystającego z telefonu w pełnym słońcu (potrzebuje dobrego kontrastu).
- A w praktyce… każdego z nas! Dobrze zaprojektowana, dostępna strona jest po prostu bardziej intuicyjna, czytelna i łatwiejsza w obsłudze dla wszystkich. Przekłada się to na lepsze doświadczenia użytkownika (UX).
No dobrze, ale jak osiągnąć tę dostępność? Tu właśnie na scenę wchodzą „magiczne literki” – WCAG.
WCAG, czyli Web Content Accessibility Guidelines (Wytyczne dotyczące Dostępności Treści Internetowych), to międzynarodowy standard, zbiór szczegółowych wytycznych i rekomendacji opracowany przez World Wide Web Consortium (W3C) – główną międzynarodową organizację ustanawiającą standardy dla sieci WWW. Mówiąc prościej, WCAG to swoista „instrukcja obsługi” lub „księga zasad”, która mówi projektantom, programistom i twórcom treści, jak tworzyć strony internetowe i aplikacje, aby były dostępne dla jak najszerszego grona odbiorców.
Wytyczne WCAG opierają się na czterech fundamentalnych zasadach, które muszą być spełnione, aby treści cyfrowe były uznane za dostępne (łatwo je zapamiętać dzięki angielskiemu akronimowi POUR):
- Postrzegalność: Informacje i komponenty interfejsu użytkownika muszą być przedstawione użytkownikom w sposób, który są w stanie dostrzec i przetworzyć.
- Przykład: Zapewnienie tekstów alternatywnych dla obrazków (dzięki czemu osoby niewidome korzystające z czytników ekranu wiedzą, co jest na obrazku), odpowiedni kontrast kolorów tekstu i tła (dla osób słabowidzących), czy napisy do materiałów wideo (dla osób niesłyszących).
- Funkcjonalność: Komponenty interfejsu użytkownika i nawigacja muszą być możliwe do obsłużenia. Użytkownik musi móc wejść w interakcję ze wszystkimi elementami.
- Przykład: Możliwość nawigowania po całej stronie i korzystania ze wszystkich jej funkcji wyłącznie za pomocą klawiatury (niezbędne dla osób, które nie mogą używać myszki), unikanie „pułapek klawiaturowych” (miejsc, z których nie da się wyjść klawiaturą), czy zapewnienie, że żadne elementy nie migają zbyt szybko (co mogłoby wywołać np. atak epilepsji).
- Zrozumiałość: Informacje oraz obsługa interfejsu użytkownika muszą być zrozumiałe. Treść powinna być czytelna, a działanie strony przewidywalne.
- Przykład: Używanie jasnego i prostego języka (tam, gdzie to możliwe), logiczna i spójna nawigacja na stronie, wyraźne instrukcje i komunikaty o błędach w formularzach, które pomagają użytkownikowi je poprawić.
- Solidność / Rzetelność: Treści muszą być wystarczająco solidnie zaimplementowane (od strony kodu), aby mogły być skutecznie interpretowane przez szeroką gamę programów użytkownika, w tym technologie wspomagające (takie jak czytniki ekranu).
- Przykład: Stosowanie poprawnego, semantycznego kodu HTML zgodnego ze standardami, co zapewnia, że strona będzie działać poprawnie na różnych przeglądarkach i urządzeniach oraz będzie dobrze interpretowana przez technologie asystujące.
Wytyczne WCAG określają różne poziomy zgodności: A (najniższy), AA (średni) oraz AAA (najwyższy). Nowa ustawa, o której mowa, najczęściej odnosi się do spełnienia poziomu AA, który jest uznawany za optymalny kompromis między wysoką dostępnością a realnością wdrożenia dla większości serwisów.
Rozumienie tych podstaw – czym jest dostępność i jakie zasady określa WCAG – jest kluczowe, aby zobaczyć, jak nowa ustawa o dostępności cyfrowej przekłada się na praktyczne działania i dlaczego warto się tym tematem zainteresować, nawet jeśli na pierwszy rzut oka nie dotyczy on bezpośrednio Twojej firmy. Bo jak zobaczymy dalej, korzyści płynące z dostępnej strony wykraczają daleko poza samą zgodność z przepisami.
Podcast – nie masz czasu czytać tego artykułu? Posłuchaj to niecałe 10 min.
