Często dzwonią Państwo z pytaniem o domeny internetowe, które rzekomo chce podkupić konkurencyjna firma. Chciałbym wyjaśnić, iż nic takeigo nie ma miejsca, po prostu cwane firmy wyszukują losowo strony internetowe, dzwonią do właścicieli i oferują pierwszeństwo w wykupie podobnych domen.
Rzekomo jakaś firma chce zarejestrować trzy bardzo podobnie brzmiące domeny (lub takie same, tylko z inną końcówką), jednak tak się dobrze składa że firma X ostrzega nas przed tym i proponuje wykupienie tych domen po np. 300 zł netto/domena.
Nie dajcie się Państwo oszukać, rozmowa przebiega mniej więcej w sposób podobny do tej z filmu:
